Wye Valley - Butty Bach 4.8%



Foreword / Wstęp


Sometimes it happens that after a long day of hard work you really fancy a mouthful of chilled, fresh beer. And If you do so, there's nothing better to appease your thirst than cold brew straight from a cask in your local pub. And than if your local pub has got cask ales brought there straight from your local, non-commercial brewery, your afternoon is more likely to get nice

Personally I know that in after-hard-work situation there's nothing better than pint of HPA brewed by my local Wye Valley Brewery in Herefordshire. The other day however I had a taste for something I haven't had yet. I really fancied a pint of stouty beer, but I was kindly informed by a bartender that WVB brews it's stout for a winter season and the darkest cask beer they have got is Premium Ale called 'Butty Bach', which in Welsh it means 'Little Friend'. Let's have a look if we make such a good friends with this one as we did with it's younger brother HPA.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




Czasami bywa i tak, że po ciężkim dniu pracy człowiek ma ochote na łyk zimnego, świeżego piwka. A jeśli tak właśnie się zdarzy, to nie ma nic lepszego żeby zaspokoić swoje pragnienie niż zimne piwko prosto z beczki w twoim okolicznym pubie. Jeżeli w dodatku twój okoliczny pub posiada beczki piwa przywiezione tam prosto z jakiegoś okolicznego, nie komerycjnego browaru to już w ogóle wczesne popołudnie zarysowywuje się naprawde barwnie.
Ja osobiście wiem, że w takiej sytuacji nie ma nic lepszego niż pint zimnego HPA robionego przez okoliczne Wye Valley Brewery w Herefordshire. Tamtego natomiast miałem ochotę na coś czego jeszcze nie próbowałem. Miałem tego dnia ochotę na stoutowe piwo, ale najciemniejszym piwem z WVB jakie akurat posiadali (gdyż, jak mnie poinformowano podczas nalewania piwka, ten browar ma w zwyczaju przygotowywać stout'y na okres zimowy) było ciemniejsze 'Ale' o nazwie Butty Bach, co po walijsku znaczy 'Mały kumpel'. Zobaczymy, czy się zakumplujemy tak dobrze jak z jego młodszym bratem HPA.








First Impression / Pierwsze wrażenia 





Even that Butty Bach is an Ale, when poured all the carbonation looks just like stout. You can't really see particular bumbles going up, it looks like whole pint suddenly gets cloudy. After head is set, it lasts for very long and it's very thick and has got a definite beige colour - it acutally matches Wye Valley's logo colour spot on. The beer itself has got dark-golden tone. 


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------





Butty Bach pomimo, że jest to Ale, przy nalewaniu i po przyjżeniu się temu w jaki sposób jest ono gazowane sprawia wrażenie jakby było piwem rodzaju stout. Po nalaniu bąbelki występują bardziej w formie mętności niż osobno widocznych bąbelków, a ustabilizowana piana, która utrzymuje się naprawdę długo jest bardzo gęsta i posiada wyraźny kremowy kolor - można zauważyć, że kolor loga Wye Valley miał na celu oddawać kolor właśnie tej piany, gdyż jest identyczny. Samo piwo ma głeboki ciemno-złoty kolor.





Scent / Zapach




Smell of this beer is a very typical and specific smell for beers from this brewery. It's full of hop tones and kind of buttery in it's own funny way. It's a very clear and noticible smell in which you can easily isolate scent of fresh hops, however you can't separate what kind of hops is it (even if i know, from Wye Valley's website that it's Fuggles, Goldings and Bramling cross).


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Zapach jest bardzo specyficzny dla piw z tego browaru. Jest to zapach chmielowy i swego rodzaju maślany. Jest to bardzo wyraźny zapach, w którym zdecydowanie można odróżnić zapach świeżego chmielu ale ciężko za to wyczuć jaki rodzaj chmielu po zapachu (chociaż wiem, ze strony producenta, że jest to chmiel typu Fuggles, Goldings i jakaś krzyżówka chmielu Bramling).





Taste / Smak






Ultimately fresh, tender and refreshing beer, but it definitely is not watery or lacking any of it's great taste. It's a very well balanced and truly amazing beer. Considering that both me and my lady wife treated ourselfes with this brew straight after finished day of work, after sipping first gulps of Batty Buch we did big AAAAHHHHHHHHHHHHHHs of satisfaction. And this is exactly how this beer works. It brings enormous satisfaction being so smooth and refreshing. It chills you out, relaxes all of your muscles and quenches your thirst. I have to say that this is my favourite type of beer. It's taste goes from hard buttery-creamy kick of hoppy and fruity notes through tender and delicate malty middle into beautiful sweet, kind of wheaty aftertaste. On top of that Butty Bach is just slightly carbonated and as fresh as beer can get, which make's it's buttery and sweet, refreshing taste work like tons of TNT blowing up your taste buds to pieces.

Additionally you can see the quality of this beer by amount of the oily foam build up and left over on the glass, which is depicted on a photo below.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Bardzo świeże, delikatne i orzeźwiające piwo. Nie jest w żadnym wypadku rozwodnione. Smak jest idealnie zbalansowany. Jest to niesamowite piwo. Biorąc pod uwagę fakt, że oboje z moją małżonką raczyliśmy się tym piwem tuż po skończonym dniu pracy, pozwoliliśmy sobie na głośne AAAHHHHHHHH satysfakcji. I tak właśnie ten trunek działa. Przynosi niesamowitą satysfakcję, jest lekki, orzeźwiający. Rozluźnia cię maksymalnie i wyśmienicie gasi pragnienie. Jest to mój ulubiony rodzaj piwa. Jego smak przechodzi od mocnego maślano-kremowego kopnięcia chmielu i nut owocowych, przechodzący w delikatny jęczmienny środek po delikatny słodki, rzytni posmak. Piwo w dodatku jest jedynie bardzo delikatnie gazowane i bardzo świeże, przez co jego maślany i słodki orzeźwiający smak po prostu wysadza w powietrze kubki smakowe.

O jakości tego piwa, świadczy też ilość osadzanej się piany na szklance po wypiciu, co jest widoczne na zdjęciu poniżej.





Summary / Podsumowanie





I can't really sum this beer up better than saying: you have got to try it to understand. It has got this genuinely fresh taste which explodes in your mouth. It's a bit sweet, a bit sour and very, very creamy. What's interesting it's that even with all those tastes it's not a heavy beer, which you can only enjoy while slurping it slowly late evening, with dimmed light of candles, listening to Adrea Bocelli songs. Butty Bach is happy, fresh and what's most important, whatever your mood is it will make you enjoy every sip of your drink.

 Long live Wye Valley Brewery!


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Nie mogę chyba podsumować tego piwa lepiej niż słowami, nie zrozumiesz dopóki nie spróbujesz. Ma bardzo wyraźny świeży smak, który eksploduje w ustach. Jest troche słodki, troche kwaśnym i bardzo, bardzo kremowy. Co najciekawsze pomimo takiej ilości smaków nie jest to piwo ciężkie, które trzeba smakować siorbiąc, późnym wieczorem przy świetle świeczek i śpiewach Andrea Bocelliego. Jest wesołe i orzeźwiające, a co najważniejsze to wiesz, że niezależnie od twojego nastroju, to piwo będzie Ci smakować.

Niech żyje Wye Valley Brewery!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




88/100





Sunday 14 August 2011

Post a Comment